TheVampire
Administrator

Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 18:18, 24 Lis 2008 Temat postu: VC 2313pts na PGA by Bless |
|
|
Nie wiem, co Furion mial w rozpie, ale nie wiem tez, jak ktos moglby moje VC nazwac przegietymi. Przygotuj sobie w glowie liste przegietych rzeczy w armii w VC a potem spojrz na moja armie:
Vampire Lord na smoku
III level
Infinite Hatred
Walking Death
Red Fury
Flayed Hauberk
Wristbands of Black Gold
Dispel Scroll
Balefire Spike
Vampire - BSB
Dread Knight
Ghoulkin
2x Dispel Scroll
2x 20 Ghouls (ghast)
10 Ghouls
2x6 Dire Wolves (Doom Wolf)
2x 5 Fell Batow
14 Black Knights (Warbanner)
Vargulf
W sumie 6 PD i 5 DD, oraz 3 DS.
No i co? Co w niej widzisz przegietego? Ktora z rzeczy z Twojej listy sie tu znalazla? To, ze na turnieju zajalem 6 miejsce to chyba niekoniecznie musi byc zasluga samej rozpiski, prawda?
A tak juz bardziej o wrazeniach. Turniej bardzo udany. Mozna sie przyczepic ze na sali bylo glosno, ze stoly byly wysoko, przez co caly dzien byl spedzony na stojaka, ze do noclegowni daleko a warunki tam takie se, ze tereny male i mało, co promowało defense. Ale.... w porownaniu do plusow, jakie mial ten turniej, o tych mankamentach nie ma nawet co gadac. Multo pozytywnych wrażen: pyszne ciacha ! Smile , sprawna organizacja, pozytywne doznania estetyczne na widok ładnych stołów i terenów, sedziowie dostepni zawsze, kiedy byla taka potrzeba, sensowny test wiedzy, zyczliwosc organizatorow i pomoc na kazdym etapie pobytu w Poznaniu. Do tego czynniki takie jak fajne bitwy, fajni przeciwnicy i fajne spotkanie towarzyskie. Wiec jak dla mnie az nadto, by byc zadowlonym. Smile
Jesli chodzi o bitwy, to musze przyznac, ze nie bylo latwo. Moj smok nie lubi armii na wielu maszynach a tymczasem trafialem glownie na defensy: 2x krasnoludy z kompletem maszyn i kowadlem do spowalniania; 1x Chaos Dwarves z 6 bolcami, 2x Earthshakerem i 1 x Death Rocketem oraz 3 magami; Imperium - 2x armata, 2x Hellstorm Rocket Battery, Mortar. Tylko raz trafilem na ofensa i byly to Demony Darka Polita, czyli armia z ktora raczej moglem sie tylko bawic w podchody, niz nawiazac rownorzedna walke. Bitwy byly naprawde ciekawe, mialem czasem troche szczescia, przeciwnicy czasem troche pecha (szczegolnie Bartys w ostatniej bitwie - pozdrawiam ! Smile ), ale jednak sie udalo.
Dzieki wszystkim za fajna impreze - zarowno organizatorom, jak i wszystkim uczestniom za stworzenie swietnej atmosfery. Do nastepnego! Smile
Post został pochwalony 0 razy
|
|